Gdańska stocznia zbuduje łódź, jakiej świat nie widział.

Gdańska stocznia zbuduje łódź, jakiej świat nie widział.

Postprzez drawa » Pt maja 13, 2016 20:10

Gdańska stocznia zbuduje łódź, jakiej świat nie widział. Tajemnica tkwi w napędzie
Najpierw stworzyli „słoneczne perpetum mobile”. Teraz trójmiejska stocznia Green Dream Boats szykuje unikatowy projekt - w pełni ekologiczny houseboat, czyli dom na wodzie. Business Insider Polska jako pierwszy dotarł do wstępnych projektów firmy.

Cała tajemnica tkwi w silnikach. Gdański houseboat mają napędzać dwa silniki elektryczne o mocy 10 kW każdy. Te z kolei będą zasilane panelami solarnymi o mocy 3 kW. Panele, tak jak w przypadku poprzedniego modelu, są umieszczone na specjalnym daszku o powierzchni ok. 30 m2.

Business Insider Polska jako pierwszy pokazuje wstępny projekt trójmiejskiej stoczni o nazwie CampBoat.
Foto: Green Dream Boats / Green Dream Boats

Łódź o napędzie solarnym

– Chyba nie ma dzisiaj na świecie domu na wodzie, który miałby elektryczne silniki, a już na pewno nie w połączeniu z panelami solarnymi – mówi nam Bartłomiej Zientek, jeden z szefów Green Dream Boats.

Wszystkie urządzenia użytkowe, takie jak lodówka czy czajnik, będą zasilane z oddzielnego agregatu zasilanego słońcem. Co z kubaturą? CampBoat będzie mieć 39 m2 powierzchni użytkowej, 14 m długości, 4,8 m szerokości, ważyć 14 ton i bez problemu zamieszkają na nim przynajmniej 4 osoby.
Foto: Green Dream Boats

- To w pełni wyposażony dom na wodzie wielkości niedużego mieszkania – mówi nam Mirosław Skrawek, drugi z szefów Green Dream Boats i pokazuje palcem część tarasu. – Ta część łodzi będzie oszklona. W chłodne dni pełni rolę ogrodu zimowego, w lato możemy zsunąć szyby i rozłożyć się wygodnie na sofach. Takiego rozwiązania w tym segmencie nie znajdziemy. Nasz projekt będzie miał bardzo dobrą izolację termiczną – zachwala Skrawek.
Foto: Green Dream Boats / Green Dream Boats

Konkurencyjna cena

Cena nie jest jeszcze znana, ale producenci zapewniają, że tak jak w przypadku ich pierwszego modelu - SOLLInEra, czyli ekologicznego katamaranu również w pełni zasilanego energią słoneczną, będzie mocno konkurencyjna.
Foto: Green Dream Boats / Green Dream Boats

– Holenderskie i niemieckie houseboaty kosztują od 350 tys. euro w górę. Mamy, o co powalczyć – mówią. Wspomnijmy, że cena podstawowa dotychczasowego modelu ekokatamaranu wynosiła 160 tys. zł.
Foto: Green Dream Boats / Green Dream Boats

CampBoaty polskiej produkcji mogą rozejść się na pniu szczególnie na zachodnich rynkach. W dużych miastach następuje już takie nasycenie zabudową, że po prostu fizycznie nie ma możliwości postawienia nowych domów. W samej Wielkiej Brytanii osób mieszkających w domach na wodzie jest już ponad 30 tys.

Houseboty są więc oszczędną alternatywą - mogą swobodnie przemieszczać się po kanałach europejskich stolic, są kilkakrotnie tańsze i nie podpadają pod te same stawki podatkowe. Same zalety.

Kiedy trójmiejskie CampBoat ujrzy światło dzienne?

- Liczymy, że uda się wystartować z budową jeszcze w tym roku. Ale może być różnie – mówi Zientek i tłumaczy, że branża musi coraz częściej hamować ambicje ze względu na ograniczenia.

– Nie licząc podwykonawców, w samej stoczni pracuje u nas obecnie ok. 50 szkutników. Ciągle potrzebujemy ludzi do pracy. Jeśli poświecimy się w całości jakiemuś innemu projektowi, będziemy musieli zaniedbać obecną produkcję. Tak to niestety teraz działa – tłumaczy szef Green Dream Boats.

Deficyt fachowców to rzeczywiście koszmar polskiego stocznictwa (bezrobocie w branży wynosi 2 proc.). Co lepsi wolą pracować w stoczniach niemieckich czy duńskich, gdzie zarobią nawet 4 razy więcej. Dlatego trójmiejska firma robi, co może, aby przyciągnąć uwagę tych najzdolniejszych.

- Stawiamy na innowacje i zieloną energię – podkreśla Mirosław Skwarek. – Kiedy rok temu pojawiliśmy się w mediach z pierwszym SOLLInErem rozpętało się istne szaleństwo. Dzwonili do nas ludzie z całego świata, oferując swoje usługi dealerskie. Często nie mieli pojęcia o tej branży, ale bardzo chcieli pomóc. To było niesamowite – wspomina.
SOLLInEr
Foto: Green Dream Boats SOLLInEr

Stocznia powstała w 2014 r. i do tej pory sprzedała kilkadziesiąt łódek napędzanych energią słoneczną.

SOLLInEr z włoską linią

Klientów, oprócz opuszczanego daszku (umożliwia przepłynięcie pod mostami dotąd nieosiągalnymi dla tego typu jednostek), wydajnych paneli solarnych (w bezchmurny dzień katamaran może pływać bez końca) i prostej obsługi (maksymalnie uproszczona), uwodzi przede wszystkim design.

– Ludzie myślą, że SOLLInEr wyszedł spod włoskiej ręki. Tymczasem to w 100 proc. polski produkt. Od początku do końca – Skrawek na słowo polski szeroko się uśmiecha.
SOLLInEr
Foto: Green Dream Boats SOLLInEr

Green Dream Boats to polskość

Ta polskość eksponowana jest przez firmę na każdym kroku. - Pierwsze zamówienia płynęły do nas z całego świata, ale specjalnie wybieraliśmy tylko te z Polski. Po pierwsze, chcieliśmy, żeby to Polacy jako pierwsi pływali naszą łódką, po drugie gdyby coś się popsuło, łatwiej byłoby wysłać mechaników do Wielkopolski niż do Kataru. Biznes i patriotyzm w tym względzie ładnie wspólnie zagrały – opowiada Skwarek.
SOLLInEr
Foto: Green Dream Boats SOLLInEr

Teraz jednak się to zmieniło. Green Dream Boats eksportuje łódki do najbardziej egzotycznych części globu. Teraz na przykład szykuje katamarany do chińskiego Makau. Makau to takie azjatyckie Las Vegas, gdzie polskie SOLLInEry będą przewozić tysiące spragnionych hazardu turystów.

Europa, Bliski Wschód? To już też mają dawno za sobą. Obecnie przygotowują się do ekspansji w Stanach Zjednoczonych.

Wszystko wskazuje na to, że i tam osiągną sukces, bo polskie katamarany to najlepszy dowód na to, że serce polskich stoczni bije na zielono w Gdańsku. Smród ropy jest tu wręcz nie na miejscu.
http://businessinsider.com.pl/technolog ... an/3kf1xmp
ilośc postów przy nicku wcale nie świadczą o tym czy jesteś wodniakiem.
Avatar użytkownika
drawa
 
Posty: 22526
Dołączył(a): N sty 05, 2014 19:17
Lokalizacja: Zd-Wola

Postprzez » Pt maja 13, 2016 20:10

 

Re: Gdańska stocznia zbuduje łódź, jakiej świat nie widział.

Postprzez drawa » So maja 14, 2016 05:20

Obrazek
ilośc postów przy nicku wcale nie świadczą o tym czy jesteś wodniakiem.
Avatar użytkownika
drawa
 
Posty: 22526
Dołączył(a): N sty 05, 2014 19:17
Lokalizacja: Zd-Wola

Postprzez » So maja 14, 2016 05:20

 


Powrót do Rózne sprzęty plywające

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron